W dniach 28.01-01.02. 2011 grupa taneczna Sadowne wyjechała na zgrupowanie taneczne do Szczawnicy. 
 Członkowie młodszej grupy nauczyli się „Podlasia”, zaś starsza grupa doskonaliła swoje umiejętności w tym tańcu. Wszyscy spędzaliśmy miłe godziny tańcząc również: cha cha, rumbę i jive . Taniec ludowy ćwiczyli z nami państwo M. i M. Renkowie, natomiast tańców towarzyskich uczyły nas: pani Ola i pani Ala, a na akordeonie przygrywał nam pan K. Kiełek.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Oczywiście nie samym tańcem człowiek żyje, spotkały nas także inne atrakcje :

Mieliśmy wyjście w góry do Wąwozu Homole. W zimowej szacie, w pełnym słońcu wąwóz wyglądał jak z bajki. Niedaleko znajdował się stok narciarski i mały stok z kolejką linową do zjeżdżania na „oponach”. Oczywiście my również skorzystaliśmy z tych atrakcji i pokręciliśmy się (jak w tańcu) na „oponach”. Mieliśmy również niezapomnianą okazję przeżycia Mszy św. w zabytkowym kościele w Dębnie (gdzie nakręcono jedną ze scen filmu „Janosik”). Jest to jedyny drewniany, średniowieczny kościół w Polsce, w którym nadal odprawiane są nabożeństwa. Jest on zabytkiem w skali światowej, wpisanym na listę UNESCO. Wszyscy chętni mieli również okazję do skorzystania z miejscowych wód zdrojowych w Szczawnicy. Na zakończenie zwiedziliśmy Orkanówkę –dom naszego patrona.
Myślę, że wszystkim uczestnikom wyjazd w góry się podobał, wróciliśmy z nowymi umiejętnościami tanecznymi i wzmocnieni klimatem uzdrowiskowym. Szczególnie zapamiętamy to czego się nauczyliśmy. Każdy wytrwale pracował i wkładał w taniec cłe swoje serce. Tańczyliśmy na zajęciach, w przerwach i w nocy. Możliwe więc, że od czasu do czasu spotkamy na korytarzu szkolnym kogoś podrygującego w rytmie jivea, bądź ćwiczącego kocie ruchy do rumby .
Dziękujemy za wspaniałe przeżycia i cudowne wspomnienia.

K.D.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *