Czas jubileuszy…

Rok 1945, czas jubileuszu Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Wł. Orkana – jest datą szczególną. Oto z uwagi na zakończoną w maju II Wojnę Światową, najokrutniejszą z dotychczasowych, ale też ze względu na niebywały awans społeczno-cywilizacyjny takich osad jak Sadowne, w końcu w miejscowości  poniżej 3 tys. mieszkańców, ale gminy niezwykłej,  nie od 8 maja 1945. Swoje jubileusze szkolne mają wszystkie duże, średnie i małe miejscowości tzw. Ziem Odzyskanych: na Warmii, Mazurach, w części woj. Pomorsko-Kujawskiego, Zachodnio-Pomorskiego, Ziemi Lubuskiej, Dolnego Śląska, Opolszczyzny i części Górnego Śląska.

            Ale wiejskich liceów, pierwotnie gimnazjum i liceów, później tzw. 11-latek najwięcej powstało na Mazowszu. Dlaczego? Otóż Sadowne np. nie od 1945, ale od  „prawieków” miało tendencję do związków z Warszawą, nie z Podlasiem, bo zawsze do Mazowsza a nigdy do Podlasia nie należało. Jedynie w okresie istnienia 49 województw należało do woj. siedleckiego. Ów związek potwierdza zarówno przynależność parafii p.w. św. Jana  do Diecezji Płockiej, luźne związki z powiatem Węgrowskim, należącym także do tej diecezji, ale np. wyraźną opozycję do nie tak daleko leżącej Prostyni, przynależnej do Diecezji Łuckiej – nie mylić z Łodzią.        

            Tę łączność z Warszawą utwierdziła zbudowana w 1862 roku linia kolejowa Warszawa –  Petersburg, pierwotnie do Małkini, z czasem przez Białystok, Grodno i Wilno do radzieckiego Leningradu.

            Wielka rzesza nauczycieli w okresie okupacji z Warszawy znalazła się na tak zwanej prowincji. Była to używając terminologii rzymskiej tzw. „ wielka prowincja”. Bądźmy szczerzy, także liczna rzesza robotników, rzemieślników, handlowców, urzędników i nauczycieli rekrutowała się w przyszłości z takich miejscowości jak Sadowne i jej okolice. Miałem przyjemną okazję przekonać się jak bardzo emocjonalnie związane były mieszkanki gminy i jej mieszkańcy ze stolicą. Cieszyło mnie również umiłowanie miejsce zamieszania i miejsce urodzenia. Kiedy powiedziałem kiedyś do pana mgr. Krzysztofa Kądzieli, byliśmy już wtedy w bliskich relacjach nauczycielskich i towarzyskich. No dobrze, ale ja nie jestem z Sadownego, otrzymałem szybką i błyskotliwą odpowiedź. Jeżeli ktoś taki jak pan jest nauczycielem, był dyrektorem, i nie 30, ale ponad 40 lat tu mieszkał – jest pan jest pan sadowianinem „całą gębą”. Określenie było nie małopolskie ale elegantsze, „sadowiakiem  prawdziwym”.

            Skoro z inicjatywy  miejscowych nauczycieli pana Iwaniuka, mgr. Wincentego Sapielaka, światłej części mieszkańców gminy, p. Tadeusza Bronisza, p. Stefana Milewskiego i innych, zdecydowano się pojechać do Ministra Oświaty Tymczasowego  Rządu Jedności Narodowej – Czesława Wycecha, to bez względu na późniejszą wysoką pozycję i będącą solą w oku niejednego inteligenta, nowej generacji – postać Czesława Wycecha pełni funkcję zasadniczą, przywódczą i wiodącą w zakresie tworzenia i rozwoju naszego liceum. To przecież nie mój krajan, ale Wasz, przed wojną absolwent Seminarium Nauczycielskiego w Ursynowie, kierownik szkół w Wilczogębach, Węgrowie, Lublinie i w Chojnicach; publicysta, działacz ZNP współtwórca TON, kierującej tajnym nauczaniem, a w czasie rodzącej się II Niepodległości, bierze udział w Plebiscycie na Warmii i Mazurach, był także ranny w bitwie z bolszewikami w 1920 roku. To właśnie on zaaprobował inicjatywę sadowian i podpisał akt tworzący Samorządowego Gimnazjum i Liceum , we wrześniu 1945 roku.

            Na pewno ważne było uczestnictwo w tajnym nauczaniu kilku wspomnianych nauczycieli, światłych rodziców, a także determinacji miejscowej ludności in corpore, co powtarzam nie bez kozery. Wśród nauczycieli miejsce szczególne zajmują państwo Halina i Mieczysław Chmielewscy. Pan Mieczysław Chmielewski absolwent Seminarium Nauczycielskim w  Leśnej na Podlasiu. Od września 1938 roku student I r CIWF w Warszawie, uczący na Podlasiu, doskonały organizator, świetny metodyk, pracowity nauczyciel, w czasie okupacji więzień obozu koncentracyjnego w Neuengame koło Hamburga.

            Pani Halina, Hala absolwentka szkoły średniej w Końskich na Kielecczyźnie, w dalszej części okupacji w radzieckich, ukraińskich Sarnach, miedsiestra. Po wojnie oboje studenci Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Po 1950 roku, już po ślubie zaczynają pracę w Olsztynie w szkołach średnich. Małżeństwo sportowe Halina i Mieczysław Chmielewscy rozpoczęli pracę w liceum sadoweńskim w 1952 r. Ściągnięte do szkoły dzięki koledze profesora Chmielewskiego – Edwardowi Sówce, sadowianinowi z urodzenia, synowi kupców miejscowości gminnej, regionaliście – znawcy kultury ludowej, tak w jej duchowym jak i fizycznym wymiarze. Ów nauczyciel, przed wojną pracujący w Ostrówku, potem w Sadownem, skłania pana Dionizego Szabelskiego – dyrektora naszego LO, absolwenta seminarium nauczycielskiego w Ursynowie i Konserwatorium w Katowicach, by państwo Halinę i Mieczysława Chmielewskich ściągnąć do pracy w liceum w Sadownem.

            Gross osiągnięć dydaktyczno – wychowawczych oraz realizacji zdrowotnej funkcji wychowania fizycznego osiągają państwo Chmielewscy, znani, lubiani, ale i wymagający. W czasie kiedy dyrektorką szkoły była mgr. Helena Puścionowa, z jej inicjatywy i mgr. Mieczysława Chmielewskiego, przy pełnym poparciu miejscowego społeczeństwa wychodzi pomysł budowy stadionu. Pomysł popiera przewodniczący GRN pan Kazimierz Borowy, rolnicy, nauczyciele liceum i wszystkich szkół podstawowych gminy… Słowem wszyscy budują nowe boisko szkolne, stadion niemal pełnowymiarowy.

            Otwarty już za nowej dyrekcji przybyłego z Liceum Ogólnokształcącego im. M. Curie-Skłodowskiej – polonisty, doskonałego organizatora, dobrego nauczyciela, społecznika z żyłką znakomitego gospodarza. To za dyrekcji mgr. Stanisława Dragana budowany z mozołem stadion, w którym poszczególne roboty ręczne wykonywane pod kierunkiem panów profesorów: M. Chmielewskiego, nauczyciela j. rosyjskiego Antoniego Ciechanowskiego, przy współpracy pani dyrektor Puścionowej, sekretarza szkoły B. Kicia powstaje ten stadion.

            Osobiście dowiedziałem się o współzawodnictwie Sadownego z Mrozami w budowie stadionu z tzw. „kołchoźników”, jak nazywano głośniki zradiofonizowanych akademików na Jelonkach, a na V roku studiów w domu studenckim na Kickiego 4.

            Stadion dziecko pożądane i chciane całej gminy, zostało otwarte przez Marszałka Sejmu Czesława Wycecha, w obecności ministra Oświaty Władysława Bieńkowskiego oraz przewodniczącego GKKFiT i przew. WKKFiT – panów W. Reczka i J. Wójcika. Boisko nosi imię Janusza Kusocińskiego.

            Pierwsze miejsce dziewcząt w piłce ręcznej w woj. warszawskim, czyli w szczypiorniaku, co może poświadczyć kpt. Gałązka Janina Barbara – zajęły nasze zawodniczki. Podobne choć o punkt niższe miejsce wicemistrza woj. warszawskiego i stołecznego zajęli chłopcy, wygrywając z uczniami Władysława IV w Sadownem, a nieznacznie przegrywając w Warszawie. Bezwzględny prymat w narciarstwie nizinnym, klasycznym i niemal wszystkie miejsca „na pudle” w woj. warszawskim we wszystkich konkurencjach i na poziomie wszystkich grup wiekowych, juniorów i juniorek młodszych, młodziczek i młodzików, seniorek i seniorów. To był 1964 rok, dwunasty rok pracy nauczycielskiej Haliny i Mieczysława Chmielewskich, mój trzeci rok. Jedynie w sztafetach nieśmiało nawiązywali walkę uczniowie z Zalesia Górnego z płd- zach  woj. warszawskiego.

            Wiele doskonałych wyników w la, np., 6.84 w skoku w dal Andrzeja Zadrożnego – „Zakapiora”, ucznia przypomnę nie ze szkoły mistrzostwa sportowego tylko Liceum Ogólnokształcącego im. W. Orkana w Sadownem.

            Wyniki sportowe, czy jak niezbyt ładnie brzmiące po polsku określenie „usportowienie szkoły”, potwierdzają stare łacińskie przysłowie: „Meus sano in corpore sana”, czyli: „W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH”. I jest w tym naprawdę wielka zasługa fundamentalnej pracy H. i M. Chmielewskich. A czołowe i wieloletnie miejsce w kadrze narodowej w rugby Edwarda Jankowskiego, przyszłego mgr. AWF, 3 miejsce w 10 boju la. CWKSu Stanisława Krawczykowskiego, przyszłego płk. i mgr. – kierownika kursu wf w czerwonych koszarach WP w Oleśnicy, nazwa czerwony od koloru cegły, nie ze względu na przekonania polityczne.

            Godzi się przypomnieć, że oprócz pracy w szkole państwo Halina i Mieczysław Chmielewscy byli także opiekunami koła zespołów sportowych, prowadzili oprócz zajęć szkolnych także i Szkolnego Koła Sportowego. Nadto pan Chmielewski założył i kierował zespołem pieśni i tańca, młodzieżowym oczywiście, potem także i dorosłych pań „Sadowianek”. Dzięki ich pracy kwitnie sport w szkole, powiecie, województwie warszawskim.

            Warto podkreślić dwie istotne kwestie, dwa fakty:

1.      W powiecie węgrowskim nie ma prawie wcale nauczycieli wf, z wyższym wykształceniem, w Łochowie 1, w Węgrowie 2, w Sadownem tyleż.

2.      Dwójka nauczycieli przygotowuje dobrze uczennice i uczniów do życia, sportu i kultury fizycznej w ogóle .

Absolwentki i absolwenci różnych lat: pan Władysław Dębkowski – lekarz chirurg z Ostrowi, pan mgr. płk. Stanisław Rudnik, mgr. Jan Włostowski – prezes Zarządu Polska Sztuka i Rękodzieło Cepelia, czy mgr. Renata Skłodowska a także nasz były nauczyciel mgr. Krzysztof Kądziela, pani Chojecka, pedagog pani mgr Barbara Liśkiewicz – stwierdzają bardzo dobre, bądź dobre przygotowanie metodyczne lekcji obojga nauczycieli wf. W okresie kiedy szkołą kieruje mgr Helena Puścionowa, o czym już pisałem, powstaje sala gimnastyczna pierwsza w powiecie, duża, przestronna, z urządzeniami do gimnastyki i ćwiczeń rekreacyjnych. Nieco wcześniej szkołę skanalizowano i przystosowano do opalania koksem i węglem. Po kierowaniu szkołą w latach 1952-1959, kierownictwo przejmuje mgr. Stanisław Dragan, 30 letni nauczyciel polonista uczący w szkołach w Ostrowi Mazowieckiej. Nowo otwarte inwestycje, oprócz zbudowanego w latach 70ych domu nauczyciela, 1-ego w woj. warszawskim na wsi, także i zaplanowano i po trzech latach ukończono budowę sezonowego basenu kąpielowego. Basen ów, jedyny do dziś w powiecie węgrowskim, to zasługa 100% mojego szefa, który przyjął mnie do pracy w szkole w sierpniu 1961 roku – właśnie S. Dragana. Ogólna sprawność wyrażona w  ilości zdobytych odznak BSPO i SPO jest budująca. A teraz znowu wyliczanka: ważna pozycja Janusza Karczmarczyka w biegach na średnich dystansach  1500 i 800 m, mistrzostwo pchnięcia kulą Zbigniewa Malińskiego i  i Wiesława Wujka, w zawodach wojewódzkich 5.48 Jadwigi Godlewskiej, przyszłej mgr. AWF.

            Równie wiele sukcesów na szczeblu gminy, powiatu, województw i Polski mają uczennice i uczniowie w ogromnej większości absolwenci  i uczniowie mgr. H. Chmielewskiej i kolegi mgr. M. Chmielewskiego w zakresie biegów walterowskich, później w biathlonie. Najlepsze na 49 województw V dziewcząt i VII chłopców – 1974 r.

            A zespół taneczny prowadzony przez mgr. Mieczysława Chmielewskiego,  ze szkolnym  kierownictwem mgr. Barbary Rychel-Giersowej, przyszłej dyr. Szkoły Podstawowej im. Cz. Wycecha i Antoniego Świerżewskiego – własna działalność gospodarcza w Kosowie Lackim.

             A tańczone krakowiaki, oberki, kujawiaki, czeską polkę, piosenki francuskie czy rosyjskie czastuszki (ćwiczenie w zakresie dykcji w języku rosyjskim dozorował pan Antonii Ciechanowski – rusycysta), śpiewane tak na zlocie młodych Przodowników Nauki i Pracy, jak i na spotkaniu młodzieży całego świata Ś F M D w Warszawie 1955 roku. Na koniec zanim podam w chronologicznym ujęciu listę sportowców i sportsmenek, musze to napisać.

            Wśród  uczestniczek i uczestników wymieniłem już i wymienię jeszcze  osoby, których  nauczycielem języka polskiego byłem, a kultury fizycznej uczył ich mgr. Jerzy Paruszkiewicz oraz mgr. K. Kądziela i Wojciech Jacek Łopaciński. Jeden z byłych uczniów mgr A. Kuczkowski – matura 85, obecnie nauczyciel szkoły podstawowej powiedział zwyczajnie i po prostu: „ Szkoła, jaką otrzymałem w Sadowieńskim liceum, była przedsmakiem wojska w stanie wojennym. Dostałem w kości od profesora  Jerzego Paruszkiewicza na wf, profesor K. Kądziela nauczył mnie demokracji i dyscypliny, a pan profesor Wojciech Łopaciński właściwego skupienia przed naciśnięciem za język spustowy.

Przepraszam za dygresje. Podobnie wspominam swoich nauczycieli wychowania fizycznego i PO, profesorów Kubiaka i Władysława Jerchę i S. Próchnicką.

            Lista wyróżniających sportowców:

1.      Wojciech Szczepan Ogonowski – la., sprawny szczypiornista, naucz wf, wycedyr. szkoły, +

2.      Tadeusz Zambrzycki – piłka nożna i tancerz, ekonomista, +

3.      Barbara Teresa Rychel – tancerka ludowych tańców, dyr. SP im. Czesława Wycecha

4.      Janina Puścion – mgr AWF, sprawna fizycznie urzędniczka

5.      Jan Lewicki – la, biegi sprinterskie, absolwent AWF, nauczyciel szkół ostrowskich

6.      Andrzej Stanisław Kalinowski – nauczyciel i la wł. Dz. Gosp. +

7.      Krystyna Więckowska – szczypiornistka, urzędniczka +

8.      Irena Elżbieta Gałązka – kapitan drużyny Mistrzostw woj. warszawskiego w piłce ręcznej

9.      Edward Franciszek Jankowski – wieloletni reprezentant Polski w rugby, absolwent AWF

10.  Andrzej Zenon Ciechanowski – sprawny sportowiec, prace w GZP, WP, dr n wojskowych, politolog

11.  Roman Jóźwik – sprawny fizycznie sportowiec, dr nauk technicznych, radiometra dyr. Instytutu Chemii i Radiometrii do tej pory.

12.  Józef Przystal – la, gry zespołowe, USA

13.  Sławomir Wojtyra –la i szczypiornista, absolwent AWF

14.  Bogdan Edward Więckowski – la i  organizator sportu, mgr nauczyciel i dyr. Szkoły podstawowej w Węgrowie, +

15.  Wanda Mariańska- Mistrzyni Polski LZS w biegu na 100 m

16.  Józef Bębenek – bardzo sprawny, wszechstronny sportowiec, d-ca do spraw wych. „czerwonych beretów w Krakowie”, płk emeryt, +

17.  Andrzej Bujalski – la i tancerze, lekarz w Ustrzykach Dolnych, Bieszczady

18.  Maria Pelc – mistrzyni woj. warszawskiego w narciarstwie, l.a mgr AWF Warszawa- nauczycielka i trenerka

19.  Stanisław Rudnik – szef wyszkolenia sportowego w szkole, ofic. wojsk samochodowych w Pile, mgr AWF, płk, emeryt

20.  Stanisław Krawczykowski – la, szczypiornista, trzeci 10boista CWKS Legia – Oleśniczanka, Oleśnica trener, emeryt.

21.  Wiesław Wrzosek – strzelec wyborowy, Walterowie i biathlonista, Rybacice k Słubic

22.  Wanda Plewnicka –mistrzyni woj. warszawskiego w rzucie oszczepem, mgr. inż. Techn. Rol. Spoż. Psie Pole koło Wrocławia

23.  Janusz Karczmarczyk – narciarz i la. Mistrz województwa i powiatu w biegach średnich 1500 i 800 m, współwłaściciel sklepu kosmetyczno-dziewiarski.

24.  Krzysztof Baranowski – la., szybownik, mgr. inż. PW wydział MEL-u

25.  Andrzej Zadrożny – mistrz woj. warszawskiego w skoku w dal, 6.84 +

26.  Halina Szynkiewicz – Jakubisiak – sportsmenka ogólnie sprawna, nauczycielka Szkoły Podstawowej im. Czesława Wycecha w Sadownem, emerytka

27.  Eugeniusz Kolator – organizator sportu, absolwent PW Wydz. Inż. Sanit., mgr. inż.; zastępca PZPN lata 60, emeryt

28.  Marek Stefanowicz – mistrz woj. warszawskiego w narciarstwie nizinnym, 1964 r., lekarz dr nauk medycznych, ginekolog, Zespół Opieki Zdrowotnej, Szpital Woj. w Olsztynie

29.  Marian Jerzy Branicki – mistrz woj. warszawskiego w biegach sprinterskich, w latach 1962-63, własna dział gosp.

30.  Rafał Ziurkowski – ogólnie usportowiony i sprawny fizycznie, biegi przełajowe i pływanie, płk. pilot helikopterów WP

31.  Henryk Olszewski – mistrz woj. warszawskiego w gimnastyce w 1962, lekarz ginekolog, Zespół Opieki Zdrowotnej Szpital im. M.C. Skłodowskiej, ordynator, emeryt

32.  Maria Karczmarczyk – „Maisia” mistrzyni woj. war w la., w skoku wzwyż oraz w biegach narciarskich 1964-66, absolwentka wydz. Mech, PW, wicedyrektorka Szkoły Podstawowej w Warszawie

33.  Bogdan Wódka – technik geodeta, szachista, uczestnik zawodów powiatowych i wojewódzkich

34.  Witold Leszczyński – strzelectwo i mistrz woj. war w biegach wolterowskich, kapitan Żeglugi Rzecznej, płk Wojska Polskiego, dyr. WZŁ w Zegrzu Płd. Emeryt

35.  Jadwiga Godlewska – la. I mistrzyni woj. war w biegach narciarskich 1964 – Sadowne, 1965 – Gubin, nauczycielka i trenerka w Szczecinie.

36.  Maciej Michał Jagła – strzelec, mistrz woj. warszawskiego  w biegach walterowskich, absolwent AWF, kierownik pływalni PKiN obecnie w Kanadzie

37.  Stanisław Stefanowicz – la. Narciarz, mistrz woj. war w narciarstwie nizinnym (klasycznym) posiadacz odznaki SKKT przodownika turystyki szkolnej ( jedyny spośród absolwentów); współautor książki: „I spotkanie uczestniczek i uczestników obozów wędrownych i zimowisk Liceum Ogólnokształcącego im W Orkana w Sadownem 1962-2012, w 50rocz. wyjścia w góry”- wybitny architekt (projekt części mieszkalnej na Ursynowie i kościoła pw. Św. Tomasza Apostoła)

38.  Andrzej Tadeusz Mazurek – mistrz szkoły w biegach przełajowych 1966 +

39.  Jerzy Karol Argasiński – la. Mistrz woj. war w biegach narciarskich 1966, PRz, mgr. inż. Chemik, Zakłady opon samochodowych STOMIL, USA

40.  Ewa Chmielewska – narciarka, mistrzyni woj. warszawskim, w narciarstwie klasycznym 1966 SGGW Wydz. Ogrod., praca w stołecznym Ogrodzie Botanicznym

41.  Krzysztof Jarosław Mazurek – mistrz woj. warszawskiego w narciarstwie, strzelec, Akademia Medyczna w Warszawie, lekarz dr nauk med. +

42.  Jan Włostowski – la., biegi na średnich dystansach, organizator sportu. Wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu d.s. sportowców niepełnosprawnych, współorganizator Olimpiad Sportowych, prawnik, absolwent UW, prezes Zarządu Polska Sztuka i Rękodzieło Spółdzielni CEPELiA

43.  Halina Głuszak – la., i narciarka, absolwentka AWF w Białej Podlaskiej, nauczycielka, emerytka

44.  Janina Łętowska – mistrzyni woj. warszawskiego w narciarstwie klasycznych w 1971 r., urzędniczka

45.  Adam Stanisław Sobotka – taternik, alpinista i himalaista – uczestnik wypraw w Koldyliery, eksplorator jaskiń w Australii, na Alasce, nad Bajkałem, czołowy globtroter, PW Wydz. Budow. mgr. inż., samodzielny projekt mostu w USA,

46.  Małgorzata Chmielewska – taterniczka i eksploratorka, Tatry Polskie i Słowackie, Akademia Medyczna w Białymstoku, lekarka, okulistka, Zespół Opieki Zdrowotnej w Zambrowie

47.  Zbigniew Andrzej Krzyżanowski – mistrz akademicki w grach zespołowych, piłka nożna. Absolwent AWF w Warszawie, trener Klasy Państwowej II Ligi „Nike Węgrów” i I ligowej Muszynianki, trener drużyny narodowej kobiet ( w siatkówce)

48.  Krzysztof Grodecki – sprawny fizycznie, mistrz pilotażu, płk. WP, nauczyciel lotów Radom

49.  Bożena Tymendorf – mistrz woj. warszawskiego w narciarstwie i biegach przełajowych. Absolwentka AWF w Warszawie. Pracownik naukowy tej uczelni.

50.  Andrzej Giers –narciarz, biegi przełajowe, absolwent AWF w Warszawie, nauczyciel SP im. Cz. Wycecha w Sadownem

51.  Grzegorz Paruszkiewicz – mistrz woj. siedleckiego  w narciarstwie klasycznym, 1977-78 Akademia Medyczna w Warszawie, lekarz, dr. nauk medycznych

52.  Bogusław Szczęsny – usportowiony absolwent, biathlonista, gry zespołowe, absolwent AWF w Warszawie, nauczyciel wf i dyr. Gimnazjum Państwowego w Dąbrowie Wielkiej woj. Wysokie Mazowieckie

53.  Renata Teresa Wójcik –  wychowanka E. Hermana, matka mistrzyni Polski i olimpijki Wójcickiej Bachledy Curuś, panczenistki, III m. na olimpiadzie w Tokio, i II m. na olimpiadzie w Soczi – Ukraina.

54.  Barbara Budaszewska – wszechstronna sportsmenka, biathlonistka, absolwentka AWF w Krakowie. Wydział Turystyki 1976 r., prac. W WKKF i T w Krakowie

55.  Urszula Osińska – biathlonistka, mistrzyni woj. Siedleckiego, najlepsza w strzelectwie szkolnych Mistrzostw Polski ( cząstkowej części zawodów biathlonowych)

56.  Ignacy Stankiewicz – biathlonista i la., Ojciec OO jezuitów, ostatnio w Leśnej na Podlasiu,

57.  Ryszard Warda – mistrz szkoły powiatu i woj. w narciarstwie klasycznych, biathlonista. UW Wydział Prawa, mgr sędzia Sądu Powiatowego w Ostrowi Mazowieckiej i Sądu Okręgowego w Ostrołęce

58.  Wojciech Jacek Łopaciński – czołowy biathlonista, gry zespołowe, piłka nożna, wzorowy nauczyciel w LO im. Wł. Orkana w Sadownem, nauczyciel dypl. od 1991 r.; organizator turystyki, aktualnie najlepszy w szkole

59.  Beata Iwona Tomaszewska – la. Skok wzwyż, urzędniczka,

60.  Elżbieta Grodkowska – mistrzyni gminy i woj. w skoku wzwyż 1,75, nauczycielka dyplomowana szkół w Ostrołęce,

61.  Ryszard Skrajny – mistrz woj. siedleckiego i ostrołęckiego w biegach przełajowych w latach 1991-94, syn nauczycielki, własna dział gosp.

62.  Małgorzata Zyśk – usportowiona sportsmenka, czołowa biathlonistka, mistrzyni woj. warszawskiego w biathlonie. Absolwentka AWF w Białej Podlaskiej. mgr, dyrektorka Gimnazjum bł. Edwarda Grzymały w Sadownem, nauczycielka dyplomowana,

63.  Krystyna Zapaśnik – absolwentka AWF w Białej Podlaskiej, mistrzyni woj. w biathlonie, nauczycielka dyplomowana szkół.

64.  Beata i Ewa Białas ( siostry), Joanna Herman i Dorota Wyrobek – mistrzynie Hufca ZHP w Siedlcach w zawodach harcerskich, biegu nocnego w górach, absolwenta biologii UW, absolwentka Szkoły Piel., absolwentka UW – fil Pol ( nauczycielka j. polskiego dla obcokrajowców), absolwentka biologii UW

65.  Piotr Łopaciński – narciarz i biegi przełajowe, uczestnik mistrzostw woj. siedleckiego, 1985 r.

66.  Sławomir Jan Postek – szachista, uczestnik walki o prymat w woj. siedleckim SGGW Wydział Rolny, współwłaściciel największego w gminie tartaku z bratem.

Bogate pod względem artystycznym było działanie mgr. M. Chmielewskiego w II etapie utworzonego koła tanecznego, recytatorskiego i małych form dramatycznych. Najwybitniejszą piosenkarką tego okresu była Elżbieta Połończyk, laureatka Konkursu piosenki rosyjskiej i radzieckiej w Zielonej Górze. Recytatorami tego okresu był: Zdzisław Netter, a recytatorkami były: Danusia Gromek i Bożenka Kruk. Nieco później dobrymi recytatorami byli: Edward Kucharek, doskonały rusycysta, polonista i anglista, nieżyjący niestety. Doskonale śpiewały także: pani Jola Gospodarczyk i śpiewająco-tańcząca Dorota Jachimska, Maryla Doroszewicz i Jola Suchenek. Nieco młodsza generacja reprezentowana jest przez Basię Mazurek, a także tancerzy Marka Połończyka i Krzysia, jego kumpla z Ostrowi Maz. Niejednokrotnie wymienione wyżej osoby zajmowały czołowe miejsce w woj. najpierw w warszawskim a potem w siedleckim. Narratorami byli: Zdzisław Netter, a z płci nadobnej Marysia Owczarek.

Ostatnią grupą artystyczno-taneczną prowadzoną przez mgr. M. Chmielewskiego i w części tanecznej często p. mgr H. Chmielewskiej, to tancerze, recytatorki i recytatorzy różnych klas lat 70. Do artystów szkolnych tam tego okresu należy: Barbara Kobylińska, Hania Dębkowska, a artystów: Krzysztof Kądziela, Henryk Kot. Recytował chłopiec jak malowanie Michał Kozysa, późniejszy polonista, a także Hala Rowińska, tancerka – córka wybitnego akordeonisty Antoniego Rowińskiego. O mistrzostwie i wirtuozerii jego gry na akordeonie, świadczyć może fakt, że w części Studniówki przy braku prądu, przy świecach cała sala bawiła się przy akompaniamencie A. Rowińskiego + i Andrzeja Sówki +, czasami też w towarzystwie trąbki. W końcowej części działania  p. mgr. M. Chmielewskiego w części recytatorskiej pomocną dłoń wyciągnął niezły polonista i dyrektor liceum mgr. Edward Herman. Przekonałem pana profesora, że najważniejszym elementem każdej działalności artystycznej jest talent wykonawców. Nie wypada podawać przykładów, są zbyt osobiste, ale pan profesor, który lubił mieć monopol na rację, przyznał mi to bez zastrzeżeń.

Wypada napisać jeszcze o budowanej w czynie społecznym za państwowe pieniądze jedynej w powiecie pływalni. Ową inicjatywę wspierała redaktor Irena Kiepuszewska z redakcji II Polskiego Radia, a także znani spikerzy i sprawozdawcy sportowi z Bohdanem Tuszyńskim i T. Zielińskim z TVP. Wielokrotnie też była na różnych uroczystościach szkolnych Hanka Bielicka i dwukrotnie Wojciech Siemion. Prężnie rozwijał się sport w okresie dyrekcji  LO –mgr S. Dragana i wójta- wtedy przew. GRN Kazimierza Borowego, pana dyr. Tadeusza Casseliusa i piszącego te słowa mgr. E. Herman (dyrektora w ciągu 18 lat)

            Nie mógłbym zasnąć gdybym nie podkreślił czynną, aktywną i skuteczną współpracę pana Antoniego Ciechanowskiego wykonawcę zleconych prac fizycznych i koncepcyjnych, sędziego i działacza, działanie prawnika mgr. Ryszarda Wardy, wybitnego nauczyciela wychowania fizycznego, trenera i wychowawcę, zawodnika, mgr. Jerzego Paruszkiewicza, któremu należy się osobna książeczka, mag. mat. T. Gozdura czołowego szachisty gminy, powiatu i woj., który razem z mgr. mat. Henrykiem Zyśkiem, późniejszym wójtem gminy i starostą powiatu Węgrowskiego upowszechniał i trenował szachistów. Wypada też dodać, że żyjący nauczyciel wfu, dziś 79 latek, strzelec, uczestnik biegu Piastów i laureat biegów „Ku słońcu”. Nie podobna pominąć przy tej okazji koniecznej i stałej współpracy z lekarzami Zbigniewem Mazurkiem + – lekarzem z II stopniem specjal. w zakresie chorób wewn., kierownikiem Wiejskiego Ośrodka Zdrowia,  panem Fedorowiczem +i jego małżonką Haliną Fedorowicz +.

            Nie pominę także działań absolwentów: starszego brygadiera  pana Jarosława Ufnala – absolwenta Wyższej Szkoły Pożarnictwa w Warszawie, absolwenta SGGW, biathlonisty i organizatora sportu i czynnego sportowca, byłego wójta gminy Sadowne, obecnie dyr. Gimnazjum i Liceum w Stoczku mgr. inż. Tadeusza Danaja, technika weterynarii K. Korosia – zawodnika w piłce nożnej szkoły i LZS-u, pkł. WP Bogusława Jana Górala – biathlonisty i strzelca, ppłk. Mariusza Rukata, Atache WP w Chinach ( sprawnego sportowca).

            Nie mogę pominąć i nie chcę działania wszystkich pielęgniarek: Jadwigi Krupy-„Piguła” po przez wcześniejsze p Samulicką, Z. Kapustę – „lubimy bigos, ale nie kapustę ” – mówiła młodzież, p. Nienałtowską, pielęgniarkę o najdłuższym stażu pracy w szkole Zuzannę Wieliczko – Wycech oraz najmłodszą – Monikę Pyzińską z męża Rydzewską.

            A kto wypisywał dyplomy? Oczywiście dawny dyr. Szkoły Podstawowej p. Edward Sówka +, jego synowie p. Marek Sówka +, a najwięcej i najładniej p. Andrzej Sówka +, z młodszej generacji p. Sówków może p. mgr. Ewa, ale na pewno p. Leszek Sówka – technik budowl. Odpowiedzialny pracownik ochrony Centralnego Szpitala Onkologicznego w Warszawie. Także w zastępstwie p. Antoni Ciechanowski, mgr Barbara Sówka i mgr. Jolanta Herman +.

            Zęby leczyli: p Eryk Ostrowski, p Sławomir Kolator, p Barbara Paruszkiewicz, p Mikołajczyk i p Regina Łopacińska – lekarze stomatologii.

            Napisał w oparciu o dość dobrą pamięć mgr Edward Herman – magister od 05.06.1961 po UW wydz. Fil. Pol. Uczący od 15.08.1961 do 31.08.2007. Napisane w oparciu o 6 wydawnictw związanych z historią liceum oraz na postawie rozmów z całą rzeszą nauczycieli, członków komitetu rodzicielskiego i młodzieży.

            Inicjatywa powstania książeczki panów magistrów: mgr. Krzysztofa Ryszarda Kądzieli i mgr. Wojciecha Jacka Łopacińskiego, przy aprobacie dyr. ZSP LO mgr. Sławomira Ryszawy.

            I tytułem czegoś na kształt zakończenia. Ostatnie kilkanaście nazwisk sportsmenek i sportowców to także wynik pracy mgr. J. Paruszkiewicza, K. Kądzieli i W. Łopacińskiego, o czym piszę z przyjemnością bo byli to nauczyciele, z którymi zgodnie współpracowałem, w czasie kiedy byłem nauczycielem i dyrektorem. Państwa Chmielewskich i młodszych kolegów wfu pamiętam także i dlatego, że od wakacji 1962 r. prowadziłem jako kierownik bądź zastępca 27 obozów wędrownych górskich i jeden rowerowy. Moimi współpracownikami i zastępcami były i byli: Jolanta Herman +, Zofia Kapusta +, lek. Med. Barbara Kobylińska, mgr. Krzysztof  Kądziela, mgr. Michał Jagła, mgr. Hanna Fiuk. Warunkiem uczestnictwa w obozie była bardzo dobra ocena ze sprawowania i co najmniej dobra ocena z wfu.

W warunkach życia codziennego Polski, nie da się przeżyć bez chleba. Nie ma też szkoły bez nauczyciela wfu. Można żyć w szkole bez wfu, ale co to za życie.

Napisał : Edward Józef Bernard Herman,

A przepisywały: dwie arcysympatyczne uczennice klas II: Karolina Stelmach – „Carolla” i Aleksandra Szymanik – „Olala”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *